8bitpeoples
Tym razem prezentuję na prawdę niesamowity netlabel, który tym bardziej powinien zainteresować spora liczbę graczy szczególnie tych, którzy z nostalgią wspominają zamierzchłą erę ośmiobitowców.
Powstały w Stanach Zjednoczonych w 1999 roku netlabel skupiał maniaków zarówno staroświeckich gier komputerowych, jak i charakterystycznej muzyki, która można było w nich usłyszeć.
Od samych początków, uczestniczący w projekcie muzycy myśleli o darmowej promocji brzmień 8bit/chiptunes i poza nielicznymi wyjątkami, większość składającego się na obecną chwilę ze 102 pozycji katalogu, wypełniają darmowe wydawnictwa.
Jak to bywa w tak specyficznej muzyce, mamy do czynienia z mniej lub bardziej udanymi produkcjami, ale na pewno nie znajdziemy pośród nich żadnej słabej. ;]
Warte polecenia są albumy i EP'ki autorstwa uznanego już na scenie artysty Nullsleep specjalizującego się w tworzeniu muzyki za pomocą konsolek Gameboy.
Także warto w tym momencie polecić z racji okoliczności, świąteczną składankę ;D z genialną wprost interpretacją "Cichej Nocy" autorstwa wspomnianego już Nullsleep The 8bits of Christmas.
Oprócz muzycznej działalności, ekipa netlabela organizuje całkiem sporo imprez zarówno w USA jak i innych państwach, w tym uznany już od wielu lat festiwal muzyki 8bit/chiptunes Blip.
Netlabel oferuje w swoim sklepiku DVD z owego festiwalu, jaki wydawnictwa komercyjne na CD oraz T-shirt'y.
Warto wspomnieć, że ludzie z netlabela opracowali także specjalne oprogramowanie muzyczne dla konsolki Gameboy, choć obecnie już nie sprzedawane.
Polecam zapoznać się choć z niektórymi wydawnictwami, bo na prawdę sporo całkiem zabawnej muzyki oferuje netlabel, no a już na pewno nostalgicznej dla miłośników przedpotopowych gier, o których dziś już mało kto pamięta. ;]
komentarzy: 15
22 grudnia 2009, 06:59
9 komentarzy do tego wpisu: 
Aby dodać komentarz trzeba być zalogowanym na swoje konto gram.pl! kliknij by się zalogować
Witcher1990 : 22 grudnia 2009, 18:59
Jeśli takie jak poprzednie to podziękuję i omijam szerokim łukiem xD
odpowiedz
meryphillia : 22 grudnia 2009, 19:07
Ale o tym przecież już dyskutowaliśmy wcześniej. Nie staraj się na siłę zrozumieć muzyki, której nie rozumiesz. ;] BTW... Nie martw się... Są też i netlabele z metalem, więc na pewno kiedyś coś tam może w końcu się Tobie spodoba. ;]
odpowiedz
Revanchist : 22 grudnia 2009, 20:23
O, chiptunes! To sobie odpalę.
A Witcher może spróbować Machinae Supremacy - power metal połączony z rockiem alternatywnym i chiptunes właśnie. Fajne, chociaż wolę czyste 8-bitówki.
odpowiedz
Miklak : 23 grudnia 2009, 00:28
Muszę kiedyś się wziąć za te netlabele, bo widzę, że sporo tracę...
odpowiedz
meryphillia : 24 grudnia 2009, 08:56
No ba! Nawet jak się nie lubi klubowych beatów, to jest cały ocean netlabeli z ambientem, industrialem czy innymi nie mniej dzikimi gatunkami. ;]
odpowiedz
cedricek : 23 grudnia 2009, 19:41
Hm, muszę zobaczyć toto, może się okazać całkiem... znośne ;>
odpowiedz
mariowsad : 24 grudnia 2009, 09:03
Witaj wreszcie było mi dane trafić na twój gramsajt ;p ale to? 8bitowa muzyka :) o ludzie nie przypominajcie mi tego hehe
stare dobre czasy pozdrawiam
odpowiedz
Rejs : 02 stycznia 2010, 05:56
Dziękuję Ci za ten wpis.
odpowiedz
meryphillia : 04 stycznia 2010, 11:21
A proszę bardzo. ;)
odpowiedz
Revanchist : 07 stycznia 2010, 20:05
Ten and Tracer jest rewelacyjne.
odpowiedz
PAPISHON : 25 stycznia 2010, 18:57
Ja już dawno obczaiłem i parę albumów znajduje się na moim dysku.
odpowiedz
meryphillia : 27 stycznia 2010, 19:44
;] fajnie że się komuś podoba.
odpowiedz
Witcher1990 : 01 lutego 2010, 20:54
To, że ma na syku nie znaczy, że mu się podoba. Może ma pojemny dysk i mu miejsca nie szkoda? xD
Ale z Ciebie sekretarka jest;p chodzący spam i noł lajf z nocnych marków xD
Pozwól, że zacytuję: "Nie pisz tyle palce też chcą żyć" xD
odpowiedz
meryphillia : 02 lutego 2010, 19:18
LOL... :D
odpowiedz
PAPISHON : 06 lutego 2010, 21:03
Witcher1990 Pojemnego dysku nie mam (80 GB), a muzyka w ośmiu bitach podoba mi się. Przywołuje piękne chwile dzieciństwa. Gdy słucham utworów z 8bitPeople, wracają wspomnienia kiedy to grało się na NESie (ja miałem PEGASUSA :p) w zimne wieczory.
PS. Najlepsza "płytka" to DaMaGe i utwór Red Pixel Dust.
odpowiedz