Tytuł albumu - "Metallica" aka "Black Album"

Rok wydania - 1991

Ilość utworów - 12

Czas trwania - 62 min.

 

Lista utworów:

1. Enter Sandman (5:31)

2. Sad But True (5:24)

3. Holier Than Thou (3:47)

4. The Unforgiven (6:26)

5. Wherever I May Roam (6:43)

6. Don't Tread on Me (4:00)

7. Through the Never (4:04)

8. Nothing Else Matters (6:28)

9. Of Wolf and Man (4:16)

10. The God That Failed (5:08)

11. My Friend of Misery (6:49)

12. The Struggle Within (3:53)

 

Recenzja:

 

Enter Sandman

Bardzo dobre nagranie, jedno z lepszych i bardziej znanych Metalliki. Całkiem dobry tekst piosenki, niezłe brzmienie i dobra solówka. 8/10.

 

Sad But True

Podobnie, jak "Enter Sandman", to również bardzo dobry kawałek z ciekawym tekstem, aczkolwiek w moim odczuciu z mniej zapadającą w pamięć solówką. Ocena: 7/10

 

Holier Than Thou

Tu już niestety jest znaczny spadek przyjemności z odsłuchania nagrania. Jest jakieś nijakie, bez niczego wybijającego się, ogólnie nuży. Jedno ze słabszych na albumie, 4/10.

 

The Unforgiven

Zdecydowanie najlepszy kawałek na płycie. Idealne połączenie łagodnie brzmiącego refrenu z mocniejszymi zwrotkami. W tym nagraniu jest też jedna z lepiej brzmiących solówek zespołu. Ocena: 10/10.

 

Wherever I May Roam

Bardzo ciekawie brzmiące intro, dobry tekst, niezłe brzmienie utworu, bardzo dobre solo. Jedno z lepszych nagrań na krążku. 8/10

 

Don't Tread on Me

Niestety nic specjalnego. Nie brzmi zbyt dobrze, praktycznie męczące nagranie, niczym się nie wybija. 4/10

 

Through the Never

Typowy średniak. Średnie słowa, średnia muzyka, średnie brzmienie. 5/10

 

Nothing Else Matters

Zdecydowanie jeden z lepszych utworów na albumie. Wspaniałe brzmienie, bardzo refleksyjne nagranie z dobrą solówką. 9/10

 

Of Wolf and Man

Bardzo dobry utwór. Mroczny, poważny tekst, dobre brzmienie. 8/10

 

The God That Failed

Bardzo fajnie brzmiąca piosenka. Ciekawe słowa, brzmienie i przyjemna solówka. 7/10

 

My Friend of Misery

Bardzo dobre basowe intro, ładnie brzmiąca reszta utworu, refleksyjny tekst. Jedynie solówka jest trochę zbyt słaba. 8/10

 

The Struggle Within

Niestety, bardzo słabe nagranie, jedno z gorszych na krążku. Zasługuje tylko na 3/10

 

Ocena albumu ogółem - 8/10, bardzo polecam!

"Nic nie jest prawdziwe, wszystko jest dozwolone" - ten tekst zna każdy szanujący się gracz.

Dziś nie wyobrażamy sobie, że mogłoby nie być gier spod znaku "Assassin's Creed". Kiedy w 2008 roku wyszła "jedynka", nikt chyba nie przewidywał, że marka AC stanie się jedną z najbardziej rozpoznawalnych i szanowanych. Pierwsza część bynajmniej nie była wolna od wad, najbardziej przeszkadzała w niej monotonia. Nadrabiała to jednak bardzo dobrym klimatem.

W 2010 roku Ubisoft wydało AC 2 - dla wielu jest to gra idealna. Poprawiono w niej błędy poprzedniczki - walkę rozbudowano, wprowadzono bardziej zróżnicowane zadania i misje poboczne, zmianę wyglądu postaci, a nasz podopieczny nauczył się pływać. Wydawało się, że nie da się nic już poprawić. Jednakże kiedy w 2011 roku wydano kolejną odsłonę serii - "Brotherhood" - okazało się to możliwe.

Producenci wprowadzili - oprócz usprawnień walki, wprowadzenia systemu zarządzania asasynami i nowych możliwości poruszania się - najbardziej zauważalną zmianę - innowacyjny tryb multiplayer, nadal cieszący się powodzeniem.

Na końcówkę tego roku zapowiedziano kolejną, kończącą losy Ezio i Altaira (bohaterów dotychczasowych odsłon) część o podtytule "Revelations". Mogłoby się wydawać, że nic nowego nie da się już wymyślić. Jeśli tak myślałeś, to jesteś w błędzie! Wśród ujawnionych nowości znajdują się: hak do szybszego przemieszczania się dachami (można go też wykorzystać do walki), pewnego rodzaju "alchemię" - bohater będzie mógł tworzyć bomby, a także rozwinięty tryb rozgrywki wieloosobowej - zakładanie gildii, tworzenie własnych awatarów.

Złośliwi twierdzą, że seria stoi w miejscu. Jeśli tak ma wyglądać całkowite wykorzystywanie marki i "odcinanie kuponów", to ja jestem za! Na pewno warto będzie kupić tę część, aby poznać zakończenie serii. A może nie? Przecież każda odsłona kończyła się bardzo tajemniczo zostawiając gracza w szoku. Czy więc warto czekać? Sądzę, że tak. Ja będę. I pamiętajcie: "Nic nie jest prawdziwe, wszystko jest dozwolone".

 

Praca na konkurs „Zapowiedź gry Assassin's Creed Revelations” organizowany przez Sklep Gram.pl